Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
krwawą wojnę o samostijną (niepodległą) Ukrainę. Akcję przesiedlenia cywilnej ludności przeprowadzono, aby odciąć "bandy" od zaopatrzenia. Czy Łemkowie niesprawiedliwie padli ofiarą akcji "W"? Niektórzy historycy uważają, że tuż po wojnie podział na Łemków, Bojków, Zasańców (Ukraińców spod Przemyśla) i Podlaszuków (Hrubieszów) nie miał znaczenia. Wszystkie grupy zjednoczyły się i popierały UPA. Inni badacze dostrzegają jednak różnice. W Beskidzie Niskim operowało niewiele oddziałów ukraińskich. Wojsko mogło się z nimi rozprawić stosunkowo łatwo. Dlaczego tego nie uczyniono? - Potrzebowali pretekstu dla celów propagandowych - twierdzi jeden z działaczy łemkowskich. - Skoro istnieje zagrożenie, można stosować nadzwyczajne środki. Na przykład wypędzić z domów, z rodzinnej ziemi kilkadziesiąt
krwawą wojnę o <orig>samostijną</> (niepodległą) Ukrainę. Akcję przesiedlenia cywilnej ludności przeprowadzono, aby odciąć "bandy" od zaopatrzenia. Czy Łemkowie niesprawiedliwie padli ofiarą akcji "W"? Niektórzy historycy uważają, że tuż po wojnie podział na Łemków, Bojków, Zasańców (Ukraińców spod Przemyśla) i Podlaszuków (Hrubieszów) nie miał znaczenia. Wszystkie grupy zjednoczyły się i popierały UPA. Inni badacze dostrzegają jednak różnice. W Beskidzie Niskim operowało niewiele oddziałów ukraińskich. Wojsko mogło się z nimi rozprawić stosunkowo łatwo. Dlaczego tego nie uczyniono? - Potrzebowali pretekstu dla celów propagandowych - twierdzi jeden z działaczy łemkowskich. - Skoro istnieje zagrożenie, można stosować nadzwyczajne środki. Na przykład wypędzić z domów, z rodzinnej ziemi kilkadziesiąt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego