Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
żywota wielki Hals oraz wspaniali pejzażyści Hobbema i Ruysdael. Przygnieciony kłopotami finansowymi popełnił samobójstwo Emanuel de Witte. Umierający Vermeer pozostawiał po sobie jeno długi i jedenaścioro dzieci.
Nic też dziwnego, że wielu malarzy, by przeżyć, musiało chwytać się innych zajęć. Van Goyen handlował tulipanami, Hobbema był poborcą podatkowym, van de Velde miał wytwórnie płótna, zaś Jan Steen i Aert van der Velde prowadzili gospody. Gerrit Berckheyde regularnie dorabiał malowaniem szyldów sklepowych, zaś Fabritius - miejskich herbów.
Bezwzględna konkurencja wymuszała specjalizację. To co dziś bierzemy za wyraz bogactwa wyobraźni, było wówczas koniecznością. Wielu twórców przez całe życie uprawiało jedno wybrane tematyczne poletko, w
żywota wielki Hals oraz wspaniali pejzażyści Hobbema i Ruysdael. Przygnieciony kłopotami finansowymi popełnił samobójstwo Emanuel de Witte. Umierający Vermeer pozostawiał po sobie jeno długi i jedenaścioro dzieci. <br>Nic też dziwnego, że wielu malarzy, by przeżyć, musiało chwytać się innych zajęć. Van Goyen handlował tulipanami, Hobbema był poborcą podatkowym, van de Velde miał wytwórnie płótna, zaś Jan Steen i Aert van der Velde prowadzili gospody. Gerrit Berckheyde regularnie dorabiał malowaniem szyldów sklepowych, zaś Fabritius - miejskich herbów.<br>Bezwzględna konkurencja wymuszała specjalizację. To co dziś bierzemy za wyraz bogactwa wyobraźni, było wówczas koniecznością. Wielu twórców przez całe życie uprawiało jedno wybrane tematyczne poletko, w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego