zależało, by <name type="person">Piotr K.</> wrócił do aresztu, bo mieli u niego długi. Chcieli też zarobić na książce o przestępstwach paliwowych, którą zamierzali napisać. Jak powiedział <name type="org">PAP</> prokurator <name type="person">Tomasz Tadla</>, w czasie śledztwa oskarżeni przyznali, że do złożenia zeznań na temat rzekomej łapówki namawiała ich m.in. <name type="person">Iwona N.</> ze stowarzyszenia <name type="org">Vox Populi</>. Kobiecie nie został jednak przedstawiony zarzut, bo prokuratura uznała, że nie wiedziała ona, iż informacja o przyjęciu łapówki przez prokuratora <name type="person">Wełnę</> jest nieprawdziwa.<br><au><gap>, T. SZ.</></><br><br><div type="news" sub="home" sex="mf"><br><br><tit>Kto zapłaci za długi szpitali</><br><br>Komisje sejmowe kończą prace nad przepisami, które mają pomóc szpitalom spłacić gigantyczne długi. Dostałyby one pożyczkę z budżetu, musiałyby