Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1925-1932
czulszego wybierać dla siebie.

A od takiego braku, od śmiertelnego wołania,
Niespodzianie zaciska się krtań
I nosi ciebie wszędzie, i zewsząd cię wygania -
Spróbuj tylko - w oknie dzisiaj stań!

PIOSENKA DO WARSZAWY
"O! ty, młodości mej stolico..."
C. K. Norwid

Warszawo! Ach, któryż to raz
Od murów twoich biegłem precz -
W oddali nikł Zygmunta miecz,
Zamek królewski, Nowy Zjazd...

Po wszystkie czasy klnąc twój bruk,
Twój blichtr i szyk, twój gorzki chleb,
Zmykałem stąd, zachodząc w łeb -
Jakżem choć dzień wytrzymać mógł!

A później - przez Kierbedzia most,
Warszawo! Powracałem znów,
Nieśmiały, pełen tkliwych słów
I jakże czuły na twój głos...

Znajdźcież mi
czulszego wybierać dla siebie.<br><br>A od takiego braku, od śmiertelnego wołania,<br>Niespodzianie zaciska się krtań<br>I nosi ciebie wszędzie, i zewsząd cię wygania -<br>Spróbuj tylko - w oknie dzisiaj stań!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;PIOSENKA DO WARSZAWY&lt;/&gt;<br>"O! ty, młodości mej stolico..."<br>C. K. Norwid<br><br>Warszawo! Ach, któryż to raz<br>Od murów twoich biegłem precz -<br>W oddali nikł Zygmunta miecz,<br>Zamek królewski, Nowy Zjazd...<br><br>Po wszystkie czasy klnąc twój bruk,<br>Twój blichtr i szyk, twój gorzki chleb,<br>Zmykałem stąd, zachodząc w łeb -<br>Jakżem choć dzień wytrzymać mógł!<br><br>A później - przez Kierbedzia most,<br>Warszawo! Powracałem znów,<br>Nieśmiały, pełen tkliwych słów<br>I jakże czuły na twój głos...<br><br>Znajdźcież mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego