Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 20/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
z Kazunia mówią, że zasada jest prosta: im większa budowa, tym więcej niewybuchów.

Min niet

- Dawniej w całej Warszawie prowadzono kilka inwestycji: jakieś osiedle, jakiś biurowiec i jakieś prace ziemne - mówi kpt. Krzysztof Kowalski z 2. Mazowieckiej Brygady Saperów z Kazunia. - Do niewybuchów jeździliśmy niezbyt często. A teraz to rutyna. W zasadzie nie ma dnia byśmy nie mieli zgłoszenia.
Zdarzało się, że tego samego dnia jeździmy w dwa miejsca. Czasem podejmujemy jakiś pocisk i już mamy zgłoszenie do następnego. W tym roku było jeszcze gorzej, bo z powodu łagodnej zimy prace budowlane prowadzono bez przerwy. Zwykle zimą mamy trochę spokoju - dodaje.

Pociski
z Kazunia mówią, że zasada jest prosta: im większa budowa, tym więcej niewybuchów.<br><br>&lt;tit&gt;Min niet&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;- Dawniej w całej Warszawie prowadzono kilka inwestycji: jakieś osiedle, jakiś biurowiec i jakieś prace ziemne&lt;/&gt; - mówi kpt. Krzysztof Kowalski z 2. Mazowieckiej Brygady Saperów z Kazunia. &lt;q&gt;- Do niewybuchów jeździliśmy niezbyt często. A teraz to rutyna. W zasadzie nie ma dnia byśmy nie mieli zgłoszenia.<br>Zdarzało się, że tego samego dnia jeździmy w dwa miejsca. Czasem podejmujemy jakiś pocisk i już mamy zgłoszenie do następnego. W tym roku było jeszcze gorzej, bo z powodu łagodnej zimy prace budowlane prowadzono bez przerwy. Zwykle zimą mamy trochę spokoju&lt;/&gt; - dodaje.<br><br>&lt;tit&gt;Pociski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego