podziału" (będzie o nich mowa pod koniec artykułu) odnoszą się do takiej sytuacji, w której dystrybuowane jest dobro o charakterze ciągłym, podzielne nieskończenie. Wydaje się, że podział zbioru przedmiotów zdarza się w rzeczywistości dostatecznie często, by usprawiedliwione było poddanie go analizie. O ile mi wiadomo, nie zostało to dotychczas zrobione.<br> Wartościowanie przedmiotów przez poszczególne osoby pojmujemy tutaj w sposób najsłabszy z możliwych, traktujemy je mianowicie jako zwykłe uporządkowanie preferencyjne (nie wykluczające obojętności). Na ogół w literaturze decyzyjnej - np. w teorii gier - zakłada się znajomość intensywności preferencji - taką, która pozwala mówić o stosunku różnic między stopniami ocen (tzw. skala interwałowa). Oczywiście jest