Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
a pytac, który i tak się narobi - 300 zł. Stawka dla starosty wynosi od 800 do 1000 zł. Za Wielką Wodą zwykły gość daje na cepiec ok. 60 dolarów. Drużba musi rzucić ok. 100 dolarów. Zazwyczaj pieniądze daje się tutaj w kopertach, gdy młoda para wita gości na sali weselnej. Wesela góralskie z prawdziwymi ocepinami zdarzają się w Chicago sporadycznie.
Sukienka
To wydatek niebagatelny. Od 300 do 3.000 zł, a bywa, że i więcej. Można też suknię wypożyczyć, ale dziewczyny niechętnie korzystają z takiej możliwości. Na Podhalu jeszcze nie ma wizażystek, ale w Chrzanowie podobno już są.
W Chicago za
Sukienka
To wydatek niebagatelny. Od 300 do 3.000 zł, a bywa, że i więcej. Można też suknię wypożyczyć, ale dziewczyny niechętnie korzystają z takiej możliwości. Na Podhalu jeszcze nie ma wizażystek, ale w Chrzanowie podobno już są.
W Chicago za
a <dialect>pytac</>, który i tak się narobi - 300 zł. Stawka dla starosty wynosi od 800 do 1000 zł. Za Wielką Wodą zwykły gość daje na <dialect>cepiec</> ok. 60 dolarów. Drużba musi rzucić ok. 100 dolarów. Zazwyczaj pieniądze daje się tutaj w kopertach, gdy młoda para wita gości na sali weselnej. Wesela góralskie z prawdziwymi <dialect>ocepinami</> zdarzają się w Chicago sporadycznie.<br><br><tit>Sukienka</><br><br>To wydatek niebagatelny. Od 300 do 3.000 zł, a bywa, że i więcej. Można też suknię wypożyczyć, ale dziewczyny niechętnie korzystają z takiej możliwości. Na Podhalu jeszcze nie ma wizażystek, ale w Chrzanowie podobno już są.<br>W Chicago za
