już nie będzie pełnił funkcji inspektora. Starsza koleżanka, która mnie o tym powiadomiła, oświadczyła mi z tajemniczą miną i całkowicie poufnie, że około godziny...(nie pamiętam której) po południu z Placu Dąbrowskiego, gdzie znajdowały się biura wydziały administracyjnego PR, wyruszy kolumna ewakuacyjna, której przewodzić będzie sekretarz generalny, dyrektor Karaffa-Kreuterkraft. Wiadomość jest poufna, gdyż nie starczy miejsc dla wszystkich chętnych. Podziękowałem koleżance (ona sama nie miała zamiaru wyjeżdżać) za życzliwość i pomyślałem, że przed chwilą wysiadłem z rodzinnego samochodu, by za chwilę usiłować dostać się do zatłoczonego autokaru, który wyruszy zapewne w tym samym kierunku. Ale na roztrząsanie tej sprawy nie