Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
to była modelka.
Czego się nie robi dla urody.
Wszystko.
Dla urody (zaśpiewane)
To może, Edytka, zrób sobie ten makijaż jakiś taki delikatny.
Tak, tylko tu koleżance wyschną
I jej to niespodziankę zrób.
Do Wielkanocy daleko jeszcze. Jeszcze rok.
No tak, a...
O, powiedz powiedz, że zrobisz sobie jeszcze na Wielkanoc.
Bardzo podobny, kolorowy.
Zrobię z ciebie kraszankę.
Kraszankę, dokładnie.
Wielkanocną.
Czy rumieńce sobie też życzysz?
Życzę sobie.
I sińce pod oczami?
Różowe rumieńce bym chciała.
O, na klauna.
No, zaraz cię tutaj odmaluję na to. Ja bardzo lubię.
No, klauna. Ciach, ciach i będzie. Edi, weź mnie podnieś.
Ale tutaj
Czego się nie robi dla urody.
Wszystko.
Dla urody (zaśpiewane)
To może, Edytka, zrób sobie ten makijaż jakiś taki delikatny.
Tak, tylko tu koleżance wyschną
I jej to niespodziankę zrób.
Do Wielkanocy daleko jeszcze. Jeszcze rok.
No tak, a...
O, powiedz powiedz, że zrobisz sobie jeszcze na Wielkanoc.
Bardzo podobny, kolorowy.
Zrobię z ciebie kraszankę.
Kraszankę, dokładnie.
Wielkanocną.
Czy rumieńce sobie też życzysz?
Życzę sobie.
I sińce pod oczami?
Różowe rumieńce bym chciała.
O, na klauna.
No, zaraz cię tutaj odmaluję na to. Ja bardzo lubię.
No, klauna. Ciach, ciach i będzie. Edi, weź mnie podnieś.
Ale tutaj
to była modelka.</><br><who3>Czego się nie robi dla urody.</><br><who1>Wszystko.</><br><who4>Dla urody (zaśpiewane) <vocal desc="laugh"></><br><who2>To może, Edytka, zrób sobie ten makijaż jakiś taki delikatny.</><br><who1>Tak, tylko tu koleżance wyschną <gap></><br><who4>I jej to niespodziankę zrób. <vocal desc="laugh"></><br><who2>Do Wielkanocy daleko jeszcze. Jeszcze rok.</><br><who1>No tak, a...</><br><who2>O, powiedz powiedz, że zrobisz sobie jeszcze na Wielkanoc.</><br><who4><vocal desc="laugh"></><br><who2>Bardzo podobny, kolorowy.</><br><vocal desc="voice"><br><who3>Zrobię z ciebie kraszankę.</><br><who1>Kraszankę, dokładnie.</><br><who3>Wielkanocną.</><br><who4>Czy rumieńce sobie też życzysz?</><br><who1>Życzę sobie.</><br><who4>I sińce pod oczami? <vocal desc="laugh"></><br><who1>Różowe rumieńce bym chciała.</><br><who2>O, na klauna.</><br><who4><vocal desc="laugh"></><br><who3>No, zaraz cię tutaj odmaluję na to. Ja bardzo lubię.</><br><who4>No, klauna. Ciach, ciach i będzie. Edi, weź mnie podnieś.</><br><who3>Ale tutaj
