Mamo! Widziałam wieloryba! Mamo!<br><br><br>MATKA<br><br>Gdzie, Haniu?<br><br><br>HANIA<br><br> Tu, zaraz za bramą!<br><br><br>MATKA<br><br>Nie pleć, Haniu...<br><br><br>HANIA<br><br> Mamo, daję słowo.<br>Kiwał ogromną głową,<br>Na głowie miał rogi,<br>A pod spodem cztery nogi.<br> Szczerzył wielkie kły,<br> Był ogromnie zły<br>I jednemu dziecku<br> Wygrażał po niemiecku.<br><br><br>MATKA<br><br>Haniu wieloryb rogami nie bodzie,<br> Wieloryb przebywa w wodzie...<br><br><br>HANIA<br><br>Więc to ryba?<br><br><br>MATKA<br><br> Nie. Zwierzę ssące,<br>I nie pasie się nigdy na łące.<br> Nie ma mowy o żadnych kłach,<br>Wieloryb jest olbrzymi jak gmach<br> I w Oceanie Lodowatym się chowa,<br>A to co widziałaś - to była zwykła krowa.<br>Nim powiesz coś, wpierw się dobrze zastanów