wrócić z niej do Mazar-e Szarif. Podejrzewając, iż za pakistańskie pieniądze szykuje spisek, Dostum kazał go zwabić w zasadzkę i zabić. Zamiast jednak pojmać i rozstrzelać, powiesić czy choćby otruć wszystkich krewnych Rasula, darował im życie, a pragnąc odkupić swoją zbrodnię, młodszemu bratu generała, Malikowi, powierzył stanowisko ministra dyplomacji. Wkrótce potem Malik zdradził go, czego należało się spodziewać, zbuntował wojsko, a żołnierzy ścigających uciekającego z kraju Dostuma obiecał obsypać złotem, jeśli przyniosą mu głowę zabójcy brata.<br>W wiosce Hajratan Dostum musiał przekupić własnych żołnierzy, by pozwolili mu wejść na most wiodący przez graniczną rzekę Amu-darię do uzbeckiego Termezu. Tam