Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
ale jednak poczułem się oszukany, jakby zamiast masła do kanapki z szynką podano mi margarynę.
Szybko przerzuciłem kilkadziesiąt stron opisów wojen, zmagań między Katalończykami i Andegawenami, burz, pożarów i pomorów, aż natrafiłem znów na moją znajomą. Pisał już inny biskup, najwidoczniej nie znający bliżej wcześniejszych wydarzeń:
Tak się Panu Bogu Wszechmogącemu podobało, że piękne nasze miasto doświadczać począł plagami rozmaitymi, jako to pożarami i głodami, na przemian z wichrami potężnymi, które ryby przynosiły w powietrzu z morza, a niektórzy powiadają, że nawet pustynne zwierzęta z Sahary. Przed dni wiele Góra Wiatrów, na wschód od miasta się wznosząca, gorzeć jakoby wieczorami zaczęła
ale jednak poczułem się oszukany, jakby zamiast masła do kanapki z szynką podano mi margarynę.<br>Szybko przerzuciłem kilkadziesiąt stron opisów wojen, zmagań między Katalończykami i Andegawenami, burz, pożarów i pomorów, aż natrafiłem znów na moją znajomą. Pisał już inny biskup, najwidoczniej nie znający bliżej wcześniejszych wydarzeń:<br>Tak się Panu Bogu Wszechmogącemu podobało, że piękne nasze miasto doświadczać począł plagami rozmaitymi, jako to pożarami i głodami, na przemian z wichrami potężnymi, które ryby przynosiły w powietrzu z morza, a niektórzy powiadają, że nawet pustynne zwierzęta z Sahary. Przed dni wiele Góra Wiatrów, na wschód od miasta się wznosząca, gorzeć jakoby wieczorami zaczęła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego