ciężkim łańcuchem ze srebra,<br>I uklęknę przed tobą z wyciągniętą ręką<br>Na to bym cię przeklinał, a nie abym żebrał.<br><br>Tym przekleństwem oczyszczę twoje grzeszne ciało,<br>I twoje serce podłe, i duszę nikczemną,<br>Aż staniesz się Madonną tak śnieżną, tak białą,<br>Jak Anioł, co po nocach rozpacza nade mną.</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>MAGIA</><br>Wybija zegar siódmy rok<br>I siedzi czarny kot na stole,<br>Przez czarne szyby płynie mrok,<br>I siedzi czarny kot na stole.<br><br>Spowiłem cię w jedwabny sznur,<br>Zamknąłem cię w kredowym kole,<br>I moich snów, i moich chmur<br>Już nieść przed tobą nie pozwolę.<br><br>Namalowałem czarny łuk<br>Na zamyślonym twoim czole,<br>I