Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
na zamku będzie rodzajem podsumowania drogi twórczej Wojciecha Waglewskiego, muzyka niebywale konsekwentnego i bezkompromisowego w swoich wyborach artystycznych i moralnych.

Autor "Sno-powiązałki" żyje inaczej niż 90 proc. rockmanów. Od 30 lat jest przykładnym mężem. W trasy koncertowe jeździł z rodziną, a chwile wolne od muzykowania najchętniej spędza z żoną. Zakochał się w niej w drugiej klasie liceum. Konsekwentnie chroni swoją prywatność i trzyma się z dala od środowiska show-biznesu. Nie zabiega o popularność. Wywiadów udziela tylko na tematy związane ze sztuką i odmawia udziału w telewizyjnych talk-show. Nie podlizuje się publiczności, ale bardzo ją szanuje. Do dziś za
na zamku będzie rodzajem podsumowania drogi twórczej Wojciecha Waglewskiego, muzyka niebywale konsekwentnego i bezkompromisowego w swoich wyborach artystycznych i moralnych. <br><br>Autor "Sno-powiązałki" żyje inaczej niż 90 proc. rockmanów. Od 30 lat jest przykładnym mężem. W trasy koncertowe jeździł z rodziną, a chwile wolne od muzykowania najchętniej spędza z żoną. Zakochał się w niej w drugiej klasie liceum. Konsekwentnie chroni swoją prywatność i trzyma się z dala od środowiska show-biznesu. Nie zabiega o popularność. Wywiadów udziela tylko na tematy związane ze sztuką i odmawia udziału w telewizyjnych talk-show. Nie podlizuje się publiczności, ale bardzo ją szanuje. Do dziś za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego