udzielała korepetycji, żeby się utrzymać w szkole. Biegała, bo tramwaj za drogo kosztował. Spotykała się ze zdolnymi młodymi ludźmi, których też nie stać było na szkoły. Mówili, że w Rosji Sowieckiej równość, sprawiedliwość, internacjonalizm i bezpłatna nauka dla wszystkich. Kolportowała nielegalną prasę, dwa razy ją aresztowano za rozlepianie pierwszomajowych ulotek. Zakochała się w Szymonie, który ukrywał się przed policją. Kiedy uciekł na sowiecką stronę, uciekła za nim. Aż do Magnitogorska. Pracowała gorliwie w bibliotece i dostała dyplom uznania od towarzyszki Krupskiej, która osobiście przyjechała, kiedy dowiedziała się, jak dobrze jest prowadzona biblioteka w Magnitogorsku. <br><br><gap reason="sampling"><br><br><br><br>Segałowiczowi było mnie żal i bardzo ubolewał