Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
udzielała korepetycji, żeby się utrzymać w szkole. Biegała, bo tramwaj za drogo kosztował. Spotykała się ze zdolnymi młodymi ludźmi, których też nie stać było na szkoły. Mówili, że w Rosji Sowieckiej równość, sprawiedliwość, internacjonalizm i bezpłatna nauka dla wszystkich. Kolportowała nielegalną prasę, dwa razy ją aresztowano za rozlepianie pierwszomajowych ulotek. Zakochała się w Szymonie, który ukrywał się przed policją. Kiedy uciekł na sowiecką stronę, uciekła za nim. Aż do Magnitogorska. Pracowała gorliwie w bibliotece i dostała dyplom uznania od towarzyszki Krupskiej, która osobiście przyjechała, kiedy dowiedziała się, jak dobrze jest prowadzona biblioteka w Magnitogorsku.





Segałowiczowi było mnie żal i bardzo ubolewał
udzielała korepetycji, żeby się utrzymać w szkole. Biegała, bo tramwaj za drogo kosztował. Spotykała się ze zdolnymi młodymi ludźmi, których też nie stać było na szkoły. Mówili, że w Rosji Sowieckiej równość, sprawiedliwość, internacjonalizm i bezpłatna nauka dla wszystkich. Kolportowała nielegalną prasę, dwa razy ją aresztowano za rozlepianie pierwszomajowych ulotek. Zakochała się w Szymonie, który ukrywał się przed policją. Kiedy uciekł na sowiecką stronę, uciekła za nim. Aż do Magnitogorska. Pracowała gorliwie w bibliotece i dostała dyplom uznania od towarzyszki Krupskiej, która osobiście przyjechała, kiedy dowiedziała się, jak dobrze jest prowadzona biblioteka w Magnitogorsku. <br><br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br><br><br>Segałowiczowi było mnie żal i bardzo ubolewał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego