Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
trzydziestoletniego mężczyzny, z którym widywano chłopców w dyskotece "Fala" we wsi L. Górna, trzy kilometry na wschód od S. Nikt nie wiedział, jak się ów mężczyzna nazywa, ale ci, którzy widzieli go w towarzystwie Jacka i Jarosława, stwierdzili później, że sporządzony przez policyjnego rysownika portret pamięciowy bardzo dobrze oddaje podobieństwo.

Zgoda prokuratora

Komisarz miał już wstępną koncepcję dalszego śledztwa, musiał jednak przekonywać prokuratora, żeby nie wydawał nakazu aresztowania dziewiętnastoletniego Jakuba B.
- To nie on zabił - twierdził z przekonaniem - ale tylko on może nas zaprowadzić do zabójców.
- Co zatem pan proponuje, komisarzu? - dopytywał się prokurator Rafał M. z Prokuratury Wojewódzkiej w S
trzydziestoletniego mężczyzny, z którym widywano chłopców w dyskotece "Fala" we wsi L. Górna, trzy kilometry na wschód od S. Nikt nie wiedział, jak się ów mężczyzna nazywa, ale ci, którzy widzieli go w towarzystwie Jacka i Jarosława, stwierdzili później, że sporządzony przez policyjnego rysownika portret pamięciowy bardzo dobrze oddaje podobieństwo.<br><br>&lt;tit&gt;Zgoda prokuratora&lt;/&gt;<br><br>Komisarz miał już wstępną koncepcję dalszego śledztwa, musiał jednak przekonywać prokuratora, żeby nie wydawał nakazu aresztowania dziewiętnastoletniego Jakuba B.<br>&lt;q&gt;- To nie on zabił&lt;/&gt; - twierdził z przekonaniem &lt;q&gt;- ale tylko on może nas zaprowadzić do zabójców.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Co zatem pan proponuje, komisarzu?&lt;/&gt; - dopytywał się prokurator Rafał M. z Prokuratury Wojewódzkiej w S
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego