Byłam, już tak.</><br><who2>Dzisiaj na spacerek idziesz?</><br><who1>No.</><br><who2>To ty może się wypuścisz na urokliwą, starą Saską Kępę?</><br><who1>Może tak, ale na pewno nie dzisiaj.</><br><who2>A jak dzidzia się czuje?</><br><who1>No, dobrze, już przeszło jej.</><br><gap> <who2>dobrze?</><br><who1>Także dobrze już się czuje.</><br><who2>Ale już nie jest taka marudna?</><br><who1>Nie.</><br><who2>Znowu śpi?</><br><who1>Znaczy się, kiedy?</><br><who2>Nie, no, czy znowuż tak sypia?</><br><who1>Tak, tak śmieje się już tak, wiesz, babcia właśnie czekała, tyle czasu, kurczę, aż ona się obudziła na balkonie spała, no i czekała, czekała, czekała, i się nie doczekała, ja mówię, poczekaj babciu, mówię, jeszcze, bo, mówię, ona się zaraz obudzi, i patrz