Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Wiele z cennych książek niestety ginie. - Ludzie pożyczają, a potem wyjeżdżają do Polski albo zmieniają mieszkanie i książki przepadają - ubolewa bibliotekarz.
Joachim Bryja otwiera bibliotekę w każdą niedzielę. Czeka na czytelników od godz. 13 do 16. Pełni funkcję bibliotekarza już od 22 lat. Czyni to społecznie. Twierdzi, że z kasy Związku Podhalan otrzymuje tylko pieniądze na dojazd.
Z biblioteki korzysta około 200 stałych czytelników, głównie starsze panie. Największe wzięcie ma Sienkiewicz, Kraszewski. Rodziewiczówna. Joachim Bryja jest nie tylko bibliotekarzem, ale i introligatorem. Zniszczone książki zabiera do domu, by przywrócić im dawny wygląd. Niezbędne do odnowy materiały zakupuje dzięki darowiźnie Jana Jachymiaka
Wiele z cennych książek niestety ginie. - Ludzie pożyczają, a potem wyjeżdżają do Polski albo zmieniają mieszkanie i książki przepadają - ubolewa bibliotekarz.<br>Joachim Bryja otwiera bibliotekę w każdą niedzielę. Czeka na czytelników od godz. 13 do 16. Pełni funkcję bibliotekarza już od 22 lat. Czyni to społecznie. Twierdzi, że z kasy Związku Podhalan otrzymuje tylko pieniądze na dojazd.<br>Z biblioteki korzysta około 200 stałych czytelników, głównie starsze panie. Największe wzięcie ma Sienkiewicz, Kraszewski. Rodziewiczówna. Joachim Bryja jest nie tylko bibliotekarzem, ale i introligatorem. Zniszczone książki zabiera do domu, by przywrócić im dawny wygląd. Niezbędne do odnowy materiały zakupuje dzięki darowiźnie Jana Jachymiaka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego