Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
wolny słuchacz. Zdobywałem nagrody na olimpiadach matematycznych, niektóre jeszcze jako Orensztejn. Przyjęto mnie na fizfak Uniwersytetu Moskiewskiego - dzięki temu, że byłem Wołkowicki, bo Żydów nie brali. Zrobiłem dyplom w Instytucie Wysokich Energii, ale na aspiranturę mnie nie wzięli, bo byłem Żydem. Poszedłem do Instytutu Fizyki Teoretycznej i Eksperymentalnej, gdzie brali Żydów. Zawsze było tak, że w jednym miejscu brali Żydów, a w innym nie. Albo raz brali, a raz nie brali, i nikt nie wiedział dlaczego. Ale zawsze wszyscy wiedzieli, gdzie biorą, a gdzie nie. Poziom w Instytucie Fizyki Teoretycznej i Eksperymentalnej okazał się wyższy niż w Instytucie Wysokich Energii. Czy
wolny słuchacz. Zdobywałem nagrody na olimpiadach matematycznych, niektóre jeszcze jako Orensztejn. Przyjęto mnie na fizfak Uniwersytetu Moskiewskiego - dzięki temu, że byłem Wołkowicki, bo Żydów nie brali. Zrobiłem dyplom w Instytucie Wysokich Energii, ale na aspiranturę mnie nie wzięli, bo byłem Żydem. Poszedłem do Instytutu Fizyki Teoretycznej i Eksperymentalnej, gdzie brali Żydów. Zawsze było tak, że w jednym miejscu brali Żydów, a w innym nie. Albo raz brali, a raz nie brali, i nikt nie wiedział dlaczego. Ale zawsze wszyscy wiedzieli, gdzie biorą, a gdzie nie. Poziom w Instytucie Fizyki Teoretycznej i Eksperymentalnej okazał się wyższy niż w Instytucie Wysokich Energii. Czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego