czepia Żydów. Wysiedla ich, robi pogromy, zabija. I oni giną, ci Żydzi, jak baranki ofiarne, cicho i z krzykiem, bezradnie i dzielnie, krew żydowska wsiąka w ziemię całego świata. Ale z tej krwi ciągle wyrastają nowi Żydzi i tak będzie aż do skończenia świata. Nawet tam, gdzie już nie będzie Żydów, będzie nienawiść do Żydów i ta nienawiść udławi w końcu naszych prześladowców.<br>- Ale, do cholery, nie interesuje mnie historia ani daleka przyszłość ludu Izraela - przerwał Michał - interesują mnie pana córki i nie chcę, aby to ich krew użyźniała grządki pod hodowlę przyszłych pokoleń Żydów.<br>Stary Żyd położył mu rękę na