Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
w Baltimore County. Zajmował się kierowcami, którzy mieli wypadek pod wpływem narkotyku lub alkoholu. Nosił pejsy, brodę i frędzle u pasa. Stało się to, gdy był jeszcze w college'u. Przyjeżdżali tam na campus wysłannicy Lubawiczera i nawracali. Żydów, oczywiście. Wszyscy inni chcieli nawracać Żydów, to dlaczego nie mieliby i sami Żydzi. Pokazywali, jak zakłada się tfilin, pytali, kto chce spróbować. Spróbował - to wystarczyło. Myślałam, że mu przejdzie, ale nie przeszło. Nawrócił swoją dziewczynę, pojechał do Jerozolimy na naukę. Ona też pojechała. Rodzice nie chcieli jej dać pieniędzy, to inny Żyd zapłacił. Nawet ich czteroletni synek nosił pejsiki i frędzelki. Przyjeżdżali co
w Baltimore County. Zajmował się kierowcami, którzy mieli wypadek pod wpływem narkotyku lub alkoholu. Nosił pejsy, brodę i frędzle u pasa. Stało się to, gdy był jeszcze w college'u. Przyjeżdżali tam na campus wysłannicy Lubawiczera i nawracali. Żydów, oczywiście. Wszyscy inni chcieli nawracać Żydów, to dlaczego nie mieliby i sami Żydzi. Pokazywali, jak zakłada się tfilin, pytali, kto chce spróbować. Spróbował - to wystarczyło. Myślałam, że mu przejdzie, ale nie przeszło. Nawrócił swoją dziewczynę, pojechał do Jerozolimy na naukę. Ona też pojechała. Rodzice nie chcieli jej dać pieniędzy, to inny Żyd zapłacił. Nawet ich czteroletni synek nosił pejsiki i frędzelki. Przyjeżdżali co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego