Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomek Jerzy
Tytuł: Renesans
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1973
Oczywiście Kochanowski trzymał beneficjum, ale nie pełnił obowiązków duszpasterskich. Wszakże Czarnolas i Sycyna leżą o milę od Zwolenia - czyżby Kochanowski był wówczas jeszcze rzadkim gościem w okolicy? Wyraźny dowód pobytu poety w Czarnolesie, a zarazem ślad jakichś dalszych zabiegów o godności czy beneficja, przynosi nam jeden z nielicznych zachowanych listów, a mianowicie list do Stanisława Fogelwedera (1525-1603), przyjaciela poety, wykształconego mieszczanina, sekretarza królewskiego, z czasem archidiakona lubelskiego i krakowskiego kanonika. Czytamy tam między innymi:

- A iżeś mi W.M. był napisał, że takie rzeczy praesentiam postulant, chciałem był tam W.M. tymi czasy nawiedzić. Ale dum molior, coraz tam barziej około
Oczywiście Kochanowski trzymał beneficjum, ale nie pełnił obowiązków duszpasterskich. Wszakże Czarnolas i Sycyna leżą o milę od Zwolenia - czyżby Kochanowski był wówczas jeszcze rzadkim gościem w okolicy? Wyraźny dowód pobytu poety w Czarnolesie, a zarazem ślad jakichś dalszych zabiegów o godności czy beneficja, przynosi nam jeden z nielicznych zachowanych listów, a mianowicie list do Stanisława Fogelwedera (1525-1603), przyjaciela poety, wykształconego mieszczanina, sekretarza królewskiego, z czasem archidiakona lubelskiego i krakowskiego kanonika. Czytamy tam między innymi:<br><br>&lt;q&gt;- A iżeś mi W.M. był napisał, że takie rzeczy praesentiam postulant, chciałem był tam W.M. tymi czasy nawiedzić. Ale dum molior, coraz tam barziej około
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego