Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.09
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
kierowało mordującymi ptaki ludźmi. Właściciel gospodarstwa rybackiego w Lutomiu oblicza, że rocznie łupem kormoranów na jego 13 tys. ha jezior pada aż 50 ton ryb.
Na skrzydlate drapieżniki skarży się właściciel stawów rybnych w Kłosowicach pod Międzychodem Stanisław Bak. - Nie dość, że wyłapują ryby, to wiele przy tym ranią. Odlatują, a poharatane przez nie karpie i pstrągi zdychają lub padają łupem czapli, wydr i norek.
- Kiedy kormorany nurkują atakując ryby, to przy brzegach rzędem ustawiają się czaple - mówi Włodzimierz Krenc z Międzychodu. - Gdy zranią jakąś rybę, to czaple dobijają ją i natychmiast pożerają. Ten hodowca straty spowodowane atakami kormoranów szacuje na
kierowało mordującymi ptaki ludźmi. Właściciel gospodarstwa rybackiego w Lutomiu oblicza, że rocznie łupem kormoranów na jego 13 tys. ha jezior pada aż 50 ton ryb. <br>Na skrzydlate drapieżniki skarży się właściciel stawów rybnych w Kłosowicach pod Międzychodem Stanisław Bak. - Nie dość, że wyłapują ryby, to wiele przy tym ranią. Odlatują, a poharatane przez nie karpie i pstrągi zdychają lub padają łupem czapli, wydr i norek. <br>- Kiedy kormorany nurkują atakując ryby, to przy brzegach rzędem ustawiają się czaple - mówi Włodzimierz Krenc z Międzychodu. - Gdy zranią jakąś rybę, to czaple dobijają ją i natychmiast pożerają. Ten hodowca straty spowodowane atakami kormoranów szacuje na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego