Typ tekstu: Książka
Autor: Kosidowski Zenon
Tytuł: Opowieści bibilijne
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1963
nazbierał świeżych gałązek, ponacinał ich korę, aby widać było białe prążki. Tak ponacinane gałązki kładł przy wodopoju. Owce, pijąc wodę, tak się musiały zapatrzyć w te gałązki, że wydały na świat przychówek o sierści prążkowanej, pstrej i cętkowanej. Dopiero poniewczasie Laban spostrzegł, jak w zastraszający sposób mnożyły się sztuki płowe, a czarne i białe topniały i topniały. Doszło wreszcie do tego, że Laban ubożał coraz bardziej, a Jakub stawał się bogaczem posiadającym nieprzebrane stada owiec, baranów i kóz, a także mnóstwo niewolnic i niewolników, wielbłądów i osłów jucznych. Słowem, tym razem trafiła kosa na kamień.
Synom Labana oczywiście nie mogło się
nazbierał świeżych gałązek, ponacinał ich korę, aby widać było białe prążki. Tak ponacinane gałązki kładł przy wodopoju. Owce, pijąc wodę, tak się musiały zapatrzyć w te gałązki, że wydały na świat przychówek o sierści prążkowanej, pstrej i cętkowanej. Dopiero poniewczasie Laban spostrzegł, jak w zastraszający sposób mnożyły się sztuki płowe, a czarne i białe topniały i topniały. Doszło wreszcie do tego, że Laban ubożał coraz bardziej, a Jakub stawał się bogaczem posiadającym nieprzebrane stada owiec, baranów i kóz, a także mnóstwo niewolnic i niewolników, wielbłądów i osłów jucznych. Słowem, tym razem trafiła kosa na kamień.<br>Synom Labana oczywiście nie mogło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego