mojej instytucji jak również i na mnie osobiście. <br>W dniu 8 maja w godzinach południowych otrzymałem polecenie od kuratora, aby wraz z kol. Tadeuszem Pośpiechem zająć się sprawą ujawnienia tematów egzaminu i przygotowaniem materiałów dla prokuratury &lt;gap&gt; <br>Mimo wszystkich trudności, na jakie napotkaliśmy w czasie rozmów zarówno z nauczycielami, dyrektorami, uczniami-abiturientami, rodzicami, przygotowaliśmy materiały do dalszego postępowania śledczego Prokuratury Rejonowej w Radomiu. Opieszałość, którą zarzuca nam red. Maciej Lewański nic wynikała ze złej woli, ponieważ nikomu bardziej nie zależało na wyjaśnieniu tej przykrej sprawy jak właśnie nam, pracownikom nadzoru pedagogicznego, w celu wyeliminowania atmosfery nerwowości i nieufności, jaka wytworzyła się w