Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
rozwiewają się jak dym podczas prostej, szczerej rozmowy z bezstronnym obserwatorem. Toteż skrupulatnie takowych unikasz - dodaje Katarzyna Piasecka.

Jak dzieci...

Wiesz, że nie powinnaś tolerować jego zachowania wobec ciebie albo przynajmniej odpłacać mu pięknym za nadobne. Ale mówić jest łatwo, zrobić trudniej. Wciąż łudzisz się nadzieją, popłakujesz, próbujesz emocjonalnego szantażu, aby tylko wycisnąć z niego jakiekolwiek ustępstwo. Co więcej - znajdujesz w tym przyjemność! Walka jest tak wspaniała, że kiedy uda ci się wyrwać z niego chociaż jeden niewielki kompromis, triumfująco utwierdzasz się w przekonaniu, że warto przy nim trwać. Choć to naprawdę triumf żałosny.
Pomimo że toksyczny romans często narusza ogólnie przyjęte
rozwiewają się jak dym podczas prostej, szczerej rozmowy z bezstronnym obserwatorem. Toteż skrupulatnie takowych unikasz - dodaje Katarzyna Piasecka.<br><br>&lt;tit&gt;Jak dzieci...&lt;/&gt;<br><br>Wiesz, że nie powinnaś tolerować jego zachowania wobec ciebie albo przynajmniej odpłacać mu pięknym za nadobne. Ale mówić jest łatwo, zrobić trudniej. Wciąż łudzisz się nadzieją, popłakujesz, próbujesz emocjonalnego szantażu, aby tylko wycisnąć z niego jakiekolwiek ustępstwo. Co więcej - znajdujesz w tym przyjemność! Walka jest tak wspaniała, że kiedy uda ci się wyrwać z niego chociaż jeden niewielki kompromis, triumfująco utwierdzasz się w przekonaniu, że warto przy nim trwać. Choć to naprawdę triumf żałosny.<br>Pomimo że toksyczny romans często narusza ogólnie przyjęte
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego