których jutro wolności i godności wierzę; a szczególnie moje myśli zwracają się ku krajowi, gdzie się urodziłem, Litwie. Co więcej, ponieważ od dawna żyję na wygnaniu, mogę być słusznie uznany za swego przez tych wszystkich, którzy musieli opuścić swoje wioski i prowincje, czy to z powodu nędzy czy prześladowań, i adaptować się do nowych sposobów życia; jest nas na całej Ziemi miliony, bo jest to wiek wygnania. Ani nie mogę pominąć tutaj kraju mojego nowego osiedlenia, Ameryki, gdzie nie tylko znalazłem, jak wielu przede mną, gościnność i dobrze wynagradzaną pracę, ale także przyjaźń amerykańskich poetów. A chociaż Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley