Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
dzieckiem podszytego wracają często dwie uwagi. Pierwsza każe być w życiu ostrożnym i powtarza się - w rozmaitych postaciach - aż pięć razy. "Jak szalenie zdradliwe jest życie" - słyszymy. "Jak bardzo trzeba uważać!" I tak co chwila: można by pomyśleć, że czytelnik spaceruje po polu minowym. Bo to przecież do niego, do adresata narracji, zwracają się te patetyczne uwagi! Podobnie jak wtrącenia, które podkreślają nieprzewidywalność zdarzeń, zdolnych do niebywałych skutków czy odwróceń. Zdanie: "I na tym zapewne byłoby się skończyło" - powtarza się aż trzykrotnie. Ale przeczą mu rozmaite "jednakże" i "niestety", zwłaszcza zaś uwagi takie, jak "okazało się jednak" czy też "ale i
dzieckiem podszytego wracają często dwie uwagi. Pierwsza każe być w życiu ostrożnym i powtarza się - w rozmaitych postaciach - aż pięć razy. "Jak szalenie zdradliwe jest życie" - słyszymy. "Jak bardzo trzeba uważać!" I tak co chwila: można by pomyśleć, że czytelnik spaceruje po polu minowym. Bo to przecież do niego, do adresata narracji, zwracają się te patetyczne uwagi! Podobnie jak wtrącenia, które podkreślają nieprzewidywalność zdarzeń, zdolnych do niebywałych skutków czy odwróceń. Zdanie: "I na tym zapewne byłoby się skończyło" - powtarza się aż trzykrotnie. Ale przeczą mu rozmaite "jednakże" i "niestety", zwłaszcza zaś uwagi takie, jak "okazało się jednak" czy też "ale i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego