Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
I ze słów jego właśnie wynika,
Że nie doręczył depeszy,
Gdyż nie ma w Koluszkach Kuleszy.

Naczelnik telegrafu, człek obowiązkowy,
Rzekł, nie wdając się w zbędne rozmowy:
"Co? Kulesza wyjechał? Znajdziemy Kuleszę!
Do Warszawy w ślad za nim wyślemy depeszę."

Dwaj telegrafiści przy dwóch aparatach
Tę samą depeszę ślą do adresata:
Wystukują kolejne litery
Stuk-stuk-stuk
Jedna, dwie, trzy, cztery...
Litery

Biegną po drucie
Stuk-stuk-stuk
W Warszawie w tej samej minucie
Telegrafista odbiera:
Ka - litera, U - litera, eL - litera
Kul... Kule... Kulesza...
Układa się z liter depesza:

KULESZA BEMA WARSZAWA
JEST WAŻNA NIEZMIERNIE SPRAWA
STOP
PRZEKAZUJĄ DEPESZĘ KOLUSZKI
I ze słów jego właśnie wynika,<br> Że nie doręczył depeszy,<br>Gdyż nie ma w Koluszkach Kuleszy.<br><br>Naczelnik telegrafu, człek obowiązkowy,<br>Rzekł, nie wdając się w zbędne rozmowy:<br>"Co? Kulesza wyjechał? Znajdziemy Kuleszę!<br>Do Warszawy w ślad za nim wyślemy depeszę."<br><br>Dwaj telegrafiści przy dwóch aparatach<br>Tę samą depeszę ślą do adresata:<br>Wystukują kolejne litery<br> Stuk-stuk-stuk<br>Jedna, dwie, trzy, cztery...<br> Litery<br><br>Biegną po drucie<br> Stuk-stuk-stuk<br>W Warszawie w tej samej minucie<br>Telegrafista odbiera:<br>Ka - litera, U - litera, eL - litera<br>Kul... Kule... Kulesza...<br>Układa się z liter depesza:<br><br>KULESZA BEMA WARSZAWA<br>JEST WAŻNA NIEZMIERNIE SPRAWA<br>STOP<br>PRZEKAZUJĄ DEPESZĘ KOLUSZKI
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego