spowodowane ma być uzależnieniem finansowym od tych firm. Istniejący stan rzeczy pozwala wysunąć obawy, że placówka ta, będąc zależna wytwórczo od firm zagranicznych, nie będzie w możności rozwinąć niezależnej produkcji w czasie wojny"&lt;/&gt;.<br>O ile cytowane wyżej stwierdzenia Stachiewicza są bardzo ogólnikowe, to w następnym swym wystąpieniu do tego samego adresata już bardziej precyzyjnie wyraża on obawy, pisząc: &lt;q&gt;&#132;Od dwóch lat wysuwane jest przeciwko Polskim Zakładom Optycznym szereg zarzutów, z których najważniejszymi są:<br>1) że gros akcji należy do firm zagranicznych i cudzoziemców, wskutek czego polityka produkcyjna i handlowa tych zakładów prowadzona jest wbrew naszym interesom obronnym i gospodarczym;<br>2