tych nawet tworach, które traktowane są zwykle jako najgłębszy wyraz jego świadomości i wolności twórczej - np. w sztuce.<br>Zreasumujmy poprzednie rozważania, próbując zrekonstruować Lévi-Straussowskie wyjaśnianie genezy kultury. Przodkowie ludzi żyli już w grupie społecznej. Posiadali określony mózg, o wykształconych już zasadniczych strukturach. W działaniu kierowali się głównie popędami i afektami. Jeżeli w jakiś sposób się komunikowali, to była to komunikacja za pomocą sygnałów traktowanych jako naturalne bodźce. W pewnym momencie pojawia się myślenie symboliczne. Uzależnione jest ono w zasadzie tylko od immanentnych praw mózgu, czyli od funkcjonowania przedtem już wykształconych nieświadomych struktur, choć - z drugiej strony - pojawienie się myślenia ma