jest bezpośrednich ofert sprzedaży ropy w ramach prowadzonych przez Orlen postępowań przetargowych i zasugerowania, aby oferty takie zostały złożone. W delegacji tej wziąłem udział jako jeden z upoważnionych do tego członków Rady Nadzorczej. Delegacja poleciała do Moskwy wyczarterowanym samolotem nie należącym do Jana Kulczyka. <br><br>&lt;au&gt;Jan Waga&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>Dziennikarze piszący na temat afery Orlenu znajdują się w o tyle niekomfortowej sytuacji, że muszą się opierać na tzw. źródłach osobowych, bo dokumentów jest niezwykle mało i najczęściej mają klauzule poufności. Dlatego z pokorą przyjmuję wyjaśnienie dr. Kulczyka, że nie spotykał się z Michałem Chodorkowskim, choć jego kontakty z przedstawicielami rosyjskiego biznesu paliwowego (w kontekście