Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.16 (13)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Beli Bartoka podeszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich trzymał w ręku strzykawkę wypełnioną heroiną. Zagrozili kobiecie, że ją pokłują, jeśli nie odda im pieniędzy i komórki. Dziewczyna zarzekała się, że nie ma nic przy sobie, przestępcy postanowili przeszukać jej torebkę. Ukradli jej 100 zł oraz telefon i uciekli.

Policjanci skontrolowali agencje towarzyskie
OCHOTA
Cztery Białorusinki, które przebywały w Polsce nielegalnie, długo już tu nie pobędą. A to dzięki policjantom i strażnikom miejskim, którzy już po raz kolejny odwiedzili ich miejsca pracy, czyli agencje towarzyskie - tym razem na Ochocie. W trakcie kontroli zatrzymane zostały 4 pracownice agencji: Volha S. (34 l.), Irenya M
Beli Bartoka podeszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich trzymał w ręku strzykawkę wypełnioną heroiną. Zagrozili kobiecie, że ją pokłują, jeśli nie odda im pieniędzy i komórki. Dziewczyna zarzekała się, że nie ma nic przy sobie, przestępcy postanowili przeszukać jej torebkę. Ukradli jej 100 zł oraz telefon i uciekli.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Policjanci skontrolowali agencje towarzyskie&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;OCHOTA&lt;/&gt;<br>Cztery Białorusinki, które przebywały w Polsce nielegalnie, długo już tu nie pobędą. A to dzięki policjantom i strażnikom miejskim, którzy już po raz kolejny odwiedzili ich miejsca pracy, czyli agencje towarzyskie - tym razem na Ochocie. W trakcie kontroli zatrzymane zostały 4 pracownice agencji: Volha S. (34 l.), Irenya M
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego