tatusia</> <br><br>Blondynka, niezwykle kobieca. Nie pije, nie pali, nie przeklina. Cieszy się, że gra w "Złotopolskich", ale marzy o tym, by grać ambitne role w teatrze. Bardzo rodzinna, kocha święta. Gdyby zadzwonili do mnie z Brukseli, że chcą poznać Polkę, dałbym im telefon do Magdy. Piotr Rosłoń. <br><who1>G: Twoja kariera aktorska zaczęła się tak naprawdę wtedy, gdy trafiłaś do ogniska teatralnego prowadzonego przez państwa Machulskich przy Teatrze Ochoty. Jakie to było doświadczenie?</> <br><br><who2>M.S.: Miałam wrażenie, że to ognisko jest najpiękniejszym miejscem na świecie, że naprawdę nic lepszego ani ciekawszego nie mogłabym w życiu robić. To było takie miejsce... Pani Machulska