Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
tatusia

Blondynka, niezwykle kobieca. Nie pije, nie pali, nie przeklina. Cieszy się, że gra w "Złotopolskich", ale marzy o tym, by grać ambitne role w teatrze. Bardzo rodzinna, kocha święta. Gdyby zadzwonili do mnie z Brukseli, że chcą poznać Polkę, dałbym im telefon do Magdy. Piotr Rosłoń.
G: Twoja kariera aktorska zaczęła się tak naprawdę wtedy, gdy trafiłaś do ogniska teatralnego prowadzonego przez państwa Machulskich przy Teatrze Ochoty. Jakie to było doświadczenie?

M.S.: Miałam wrażenie, że to ognisko jest najpiękniejszym miejscem na świecie, że naprawdę nic lepszego ani ciekawszego nie mogłabym w życiu robić. To było takie miejsce... Pani Machulska
tatusia&lt;/&gt; <br><br>Blondynka, niezwykle kobieca. Nie pije, nie pali, nie przeklina. Cieszy się, że gra w "Złotopolskich", ale marzy o tym, by grać ambitne role w teatrze. Bardzo rodzinna, kocha święta. Gdyby zadzwonili do mnie z Brukseli, że chcą poznać Polkę, dałbym im telefon do Magdy. Piotr Rosłoń. <br>&lt;who1&gt;G: Twoja kariera aktorska zaczęła się tak naprawdę wtedy, gdy trafiłaś do ogniska teatralnego prowadzonego przez państwa Machulskich przy Teatrze Ochoty. Jakie to było doświadczenie?&lt;/&gt; <br><br>&lt;who2&gt;M.S.: Miałam wrażenie, że to ognisko jest najpiękniejszym miejscem na świecie, że naprawdę nic lepszego ani ciekawszego nie mogłabym w życiu robić. To było takie miejsce... Pani Machulska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego