gdyż w trzecim cyklu brak mowy Cofara, Hiob zmusza swoich przyjaciół do milczenia i raz jeszcze zapewnia o swej niewinności. Następnie Hiob wygłasza hymn o mądrości dostępnej tylko Bogu (rozdz. 28). Wreszcie we wspaniałym monologu, zapominając niejako o obecności przyjaciół, Hiob opisuje swoje dawne szczęście i przeciwstawia mu obraz swoich aktualnych cierpień, a potem wyliczając grzechy, które mogłyby uzasadnić tego rodzaju cierpienia, zaklina się, że nigdy ich nie popełnił (29, 1 do 31, 40). Fragment ten kończy krótka wzmianka: "skończyły się słowa Hioba" (31, 40b). <br>Kolejny fragment zawiera wystąpienia piątego mówcy, imieniem Elihu, młodszego od pozostałych. On także potwierdził niewinność Hioba