Typ tekstu: Książka
Autor: Dunin Kinga
Tytuł: Tabu
Rok: 1998
święty. I nie potrafi pojąć, że to całe zło pochodzi wprost od niego. Przepraszam, że ci to mówię, wiem, że jest to twój mąż, a ty jesteś najbardziej lojalną żoną na świecie, ale tym razem naprawdę przesadził. Co mu te dzieciaki zawiniły? Nie może patrzeć na to, że się lubią albo dobrze bawią? Zazdrości im czy co?

Ten list, nie dokończony, Mirka zmięła i wyrzuciła do kosza.


Kochana Aniu,
myślę, że troszkę z Karolem przesadzacie. Moim zdaniem Marta z Markiem po prostu się polubili i nie ma powodu, żeby dopatrywać się w tej sympatii jakichś podtekstów. W końcu są rówieśnikami!
To prawda
święty. I nie potrafi pojąć, że to całe zło pochodzi wprost od niego. Przepraszam, że ci to mówię, wiem, że jest to twój mąż, a ty jesteś najbardziej lojalną żoną na świecie, ale tym razem naprawdę przesadził. Co mu te dzieciaki zawiniły? Nie może patrzeć na to, że się lubią albo dobrze bawią? Zazdrości im czy co?&lt;/&gt;<br><br>Ten list, nie dokończony, Mirka zmięła i wyrzuciła do kosza. <br><br><br>&lt;hi rend="italic"&gt;Kochana Aniu, <br>myślę, że troszkę z Karolem przesadzacie. Moim zdaniem Marta z Markiem po prostu się polubili i nie ma powodu, żeby dopatrywać się w tej sympatii jakichś podtekstów. W końcu są rówieśnikami! <br>To prawda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego