królem staje.<br><br>Dama I:<br>Król rękę mu podaje.<br><br>Ochmistrz:<br>Królewna z nim się wita,<br>Coś mówi, o coś pyta.<br><br>Królewna:<br>Mój panie Barabanie,<br>Uczynię ci wyznanie:<br>Od dawna śniłeś mi się<br>Podobny w każdym rysie,<br>A teraz chcę niezłomnie,<br>Byś zawsze był koło mnie.<br><br>Janek:<br>Królewno, twoje słowa<br>Są jak anielska mowa,<br>Gdzież druga jest księżniczka<br>Tak nadobnego liczka?<br>Zaledwie cię ujrzałem,<br>Od razu pokochałem,<br>Lecz mnie wysłuchaj, bowiem<br>Całą ci prawdę powiem:<br>Prostaczek jam ubogi,<br>Twoje królewskie progi<br>Nie dla mnie, osądź sama,<br>A kot po prostu kłamał.<br><br>Królewna:<br>Chociażbyś był sierotą,<br>Co żyje w poniewierce,<br>Ja wcale nie dbam