Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
wypiłam kilka lampek tego wieczoru. Co by było potem? Jak by się wobec mnie zachowywał, nawet gdyby mi uwierzył? Dlatego nie chcę, żeby wiedział.
Nie było już nic więcej do dodania. Posiedziały chwilę, rozglądając się po kątach, ale w Stylowej uwagę przykuwał tylko nieczytelny z tej odległości afisz, na którym anonsowano występ grupy "Funny Lovers". Zapłaciły siedem złotych za dwie kawy i wyszły, nie zostawiwszy napiwku.

Było tuż po trzeciej i jak zwykle o tej porze Stylowa świeciła pustkami. Jak zwykle w listopadzie, deszcz tłukł wściekle o przeszklone ściany akwarium. Te same dwie kobiety, blondynka i szatynka, usiadły przy tym samym
wypiłam kilka lampek tego wieczoru. Co by było potem? Jak by się wobec mnie zachowywał, nawet gdyby mi uwierzył? Dlatego nie chcę, żeby wiedział.<br>Nie było już nic więcej do dodania. Posiedziały chwilę, rozglądając się po kątach, ale w Stylowej uwagę przykuwał tylko nieczytelny z tej odległości afisz, na którym anonsowano występ grupy "Funny Lovers". Zapłaciły siedem złotych za dwie kawy i wyszły, nie zostawiwszy napiwku.<br><br>Było tuż po trzeciej i jak zwykle o tej porze Stylowa świeciła pustkami. Jak zwykle w listopadzie, deszcz tłukł wściekle o przeszklone ściany akwarium. Te same dwie kobiety, blondynka i szatynka, usiadły przy tym samym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego