Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
do zwierzęcia, które ciągnie.

Wówczas to odbywa się owo niepojęte zjawisko, gdyż
koło zamiast sunąć po ziemi, zaczyna się obracać
dokoła siebie, a zarazem postępować naprzód, przechodząc
z największą łatwością wszelkie nierówności
gruntu, równie lekko wspinając się na kamienie i pagórki,
jak i schodząc z nich.



- Wracamy - rzekł Pushi poganiając antylopę. - Gdzie
jest ów człowiek, który mnie szuka? - zapytał.

Awaru wskazał głową w stronę dymiącej chaty.

"Gdybym zdołał dowiedzieć się - myślał - gdzie
jest siedziba ich władcy, ruszyłbym w drogę nie zważając
już więcej na Wanyangeri. Ale czy można było pytać
wprost?"

"Awaru - uczył starzec Kamau - zwyciężysz,
jeżeli zapomnisz o tym, że
do zwierzęcia, które ciągnie.<br><br>Wówczas to odbywa się owo niepojęte zjawisko, gdyż <br>koło zamiast sunąć po ziemi, zaczyna się obracać <br>dokoła siebie, a zarazem postępować naprzód, przechodząc <br>z największą łatwością wszelkie nierówności <br>gruntu, równie lekko wspinając się na kamienie i pagórki, <br>jak i schodząc z nich.<br><br><br><br>- Wracamy - rzekł Pushi poganiając antylopę. - Gdzie <br>jest ów człowiek, który mnie szuka? - zapytał.<br><br>Awaru wskazał głową w stronę dymiącej chaty.<br><br>"Gdybym zdołał dowiedzieć się - myślał - gdzie <br>jest siedziba ich władcy, ruszyłbym w drogę nie zważając <br>już więcej na Wanyangeri. Ale czy można było pytać <br>wprost?"<br><br>"Awaru - uczył starzec Kamau - zwyciężysz, <br>jeżeli zapomnisz o tym, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego