Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Zakłady przemysłu mięsnego, mimo że wiele z nich spełnia już surowe światowe wymogi sanitarne, muszą ograniczać eksport, bo ich wyroby stały się dla zagranicy zbyt drogie. Chłopscy działacze i tu widzą jedno rozwiązanie - niech rząd dopłaci do eksportu.
Tyle że podatnicy polscy, którzy musieliby te dopłaty sfinansować, również stracili już apetyt na szynkę. W kraju kurczy się popyt na szlachetne gatunki mięsa i wędlin. Wzrasta natomiast - jak wynika z notowań giełdowych "Rzeczpospolitej" - na podroby, nóżki, głowiznę i skórki. Z nich bowiem robi się salcesony i tańsze gatunki wędlin.
Produkcja przetworów mięsnych staje się nieopłacalna, wiele zakładów pracuje na pół gwizdka, bo
Zakłady przemysłu mięsnego, mimo że wiele z nich spełnia już surowe światowe wymogi sanitarne, muszą ograniczać eksport, bo ich wyroby stały się dla zagranicy zbyt drogie. Chłopscy działacze i tu widzą jedno rozwiązanie - niech rząd dopłaci do eksportu.<br>Tyle że podatnicy polscy, którzy musieliby te dopłaty sfinansować, również stracili już apetyt na szynkę. W kraju kurczy się popyt na szlachetne gatunki mięsa i wędlin. Wzrasta natomiast - jak wynika z notowań giełdowych "Rzeczpospolitej" - na podroby, nóżki, głowiznę i skórki. Z nich bowiem robi się salcesony i tańsze gatunki wędlin.<br>Produkcja przetworów mięsnych staje się nieopłacalna, wiele zakładów pracuje na pół gwizdka, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego