maju 2002 roku, gdy serbski zwierzchnik zaproponował, by macedoński &lt;name type="org"&gt;Kościół&lt;/&gt; całkowicie przeszedł pod jego kontrolę. &lt;name type="person"&gt;Wraniskowski&lt;/&gt; publicznie wyraził wtedy swoją aprobatę. Oburzony &lt;name type="org"&gt;Kościół&lt;/&gt; macedoński pozbawił biskupa tytułu, nazwał go zdrajcą i zakazał wykonywania czynności religijnych na terytorium &lt;name type="place"&gt;Macedonii&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Wraniskowski&lt;/&gt; znalazł więc inne rozwiązanie. Pod koniec ubiegłego roku założył w &lt;name type="place"&gt;Ochrydzie&lt;/&gt; archidiecezję podległą serbskiemu &lt;name type="org"&gt;Kościołowi&lt;/&gt;. Przez cały czas starał się przekonywać macedońskich duchownych, by zjednoczyli się z serbskim &lt;name type="org"&gt;Kościołem&lt;/&gt;.<br>Nie przysparza mu to jednak popularności. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Nikt raczej go tu nie lubi&lt;/&gt;&lt;/&gt; - usłyszeliśmy na uniwersytecie w &lt;name type="place"&gt;Bitoli&lt;/&gt;. Ludzie mówią, że poprzez niego &lt;name type="place"&gt;Serbia&lt;/&gt; nadal chce wpływać na sprawy macedońskie. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- To skoordynowana akcja uderzająca