Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tyle z entuzjazmu do niego, co z niechęci do Busha i gorącego pragnienia odesłania go do Teksasu.
Senator z Massachussetts nie porywa tłumów jak Bill Clinton, o czym przypomniało znakomite wystąpienie byłego prezydenta na bostońskim zjeździe i owacje na jego cześć. Przemawia umiejętnie modulując głos, ale monotonnie, jak dobrze zaprogramowany automat, a nie żywy człowiek. Spece od wizerunku kandydata usiłują to zmienić, ale w wieku 60 lat Kerry nie może wyjść ze swej skóry sztywnego i posępnego introwertyka. Co ważniejsze jednak, demokratyczny wybraniec mówi pokrętnie, zaprzeczając w kolejnych przemówieniach samemu sobie. Jego słynna już wypowiedź z kampanii: "Głosowałem za funduszami na
tyle z entuzjazmu do niego, co z niechęci do Busha i gorącego pragnienia odesłania go do Teksasu.<br>Senator z Massachussetts nie porywa tłumów jak Bill Clinton, o czym przypomniało znakomite wystąpienie byłego prezydenta na bostońskim zjeździe i owacje na jego cześć. Przemawia umiejętnie modulując głos, ale monotonnie, jak dobrze zaprogramowany automat, a nie żywy człowiek. Spece od wizerunku kandydata usiłują to zmienić, ale w wieku 60 lat Kerry nie może wyjść ze swej skóry sztywnego i posępnego introwertyka. Co ważniejsze jednak, demokratyczny wybraniec mówi pokrętnie, zaprzeczając w kolejnych przemówieniach samemu sobie. Jego słynna już wypowiedź z kampanii: "Głosowałem za funduszami na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego