Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
się z was śmieją. Nie nadajecie się nawet, żeby dzieci po pasach przeprowadzać! Wasza przyszłość w tej firmie jest w waszych zasranych rękach. Wypieprzać stąd i bez Kilera możecie nie wracać! Skończyłem!

Dyrektor więzienia, Prokurator i Ryba ruszają do wyjścia.

NADINSPEKTOR
Ryba, ty zostajesz!

Komisarz Ryba zatrzymuje się. Nadinspektor czeka, pozostali wyjdą.

NADINSPEKTOR
Wiesz, Ryba, że Kiler to przede wszystkim twój problem? Wiesz, co mówi ulica?! Że jak chcesz komuś dać po mordzie, to najlepiej policjantowi - nie odda, bo się boi!

RYBA
Nie "się boi" tylko nie może, bo paragrafy nie pozwalają.

Nadinspektor nagle zmienia ton. Siada za biurkiem.

NADINSPEKTOR
się z was śmieją. Nie nadajecie się nawet, żeby dzieci po pasach przeprowadzać! Wasza przyszłość w tej firmie jest w waszych zasranych rękach. Wypieprzać stąd i bez Kilera możecie nie wracać! Skończyłem!<br><br>Dyrektor więzienia, Prokurator i Ryba ruszają do wyjścia.<br><br>NADINSPEKTOR<br>Ryba, ty zostajesz!<br><br>Komisarz Ryba zatrzymuje się. Nadinspektor czeka, pozostali wyjdą.<br><br>NADINSPEKTOR<br>Wiesz, Ryba, że Kiler to przede wszystkim twój problem? Wiesz, co mówi ulica?! Że jak chcesz komuś dać po mordzie, to najlepiej policjantowi - nie odda, bo się boi!<br><br>RYBA<br>Nie "się boi" tylko nie może, bo paragrafy nie pozwalają.<br><br>Nadinspektor nagle zmienia ton. Siada za biurkiem.<br><br>NADINSPEKTOR
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego