Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
spacerów po dużym ogrodzie, skąd można było ujrzeć Wisłę. Gdy żegnała się z babką, która ją tu przywiozła, tonęła we łzach. Teraz po miesiącu czuje się prawie szczęśliwa. Koleżanki proszą ją o wiersze. - Zauważyły, że mam zdolności literackie - cieszy się "poetka". Wieczorami we wspólnej sypialni, leżąc już w łóżkach o ażurowych poręczach zdobnych w różowe wstążki, rówieśnice słuchają, piszcząc ze strachu, opowieści o duchach. Wolą je niż te autobiograficzne, wierszowane improwizacje, którymi Eliza lubi też częstować wdzięczne słuchaczki:

W pierwszym kwiateczku mojej młodości

Dom rodzinny opuściłam Oddałam serce Boga miłości

I w nim odtąd tylko żyłam.

Dziewczę z Milkowszczyzny przestało się
spacerów po dużym ogrodzie, skąd można było ujrzeć Wisłę. Gdy żegnała się z babką, która ją tu przywiozła, tonęła we łzach. Teraz po miesiącu czuje się prawie szczęśliwa. Koleżanki proszą ją o wiersze. - Zauważyły, że mam zdolności literackie - cieszy się "poetka". Wieczorami we wspólnej sypialni, leżąc już w łóżkach o ażurowych poręczach zdobnych w różowe wstążki, rówieśnice słuchają, piszcząc ze strachu, opowieści o duchach. Wolą je niż te autobiograficzne, wierszowane improwizacje, którymi Eliza lubi też częstować wdzięczne słuchaczki:<br><br> W pierwszym kwiateczku mojej młodości<br><br> Dom rodzinny opuściłam Oddałam serce Boga miłości<br><br> I w nim odtąd tylko żyłam.<br><br>Dziewczę z Milkowszczyzny przestało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego