przyjęto z wielkim niezadowoleniem. Za to do czeskich sklepów popłynęły wielką falą kolejne nasze hity eksportowe: cukierki, szczypiorek, jabłka, sałata, pomidory. Z tamtejszych półek znikają soki Tymbarku. Czesi są zachwyceni polskimi warzywami i owocami, które zawsze miały nad Wełtawą dobrą markę. U nas za socjalizmu rozwijał się sektor prywatny, funkcjonowali badylarze i małe sklepy - warzywniaki. U nich nie było nic, a przez ostatnie lata zaległości nie udało się nadrobić.<br><br>&lt;tit&gt;Krok po kroku&lt;/&gt;<br><br>Czy powinniśmy się obawiać dalszych podwyżek? Wciąż jeszcze nie czujemy w pełni zmian na rynku mięsa, bo sieci hipermarketów są z dostawcami związane długoterminowymi umowami. Starają się też podnosić