Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kiedy dziecko rodzi dziecko.
Magda miała szczęście. Mama zostawiła jej swoje mieszkanie, a sama przeprowadziła się w inne miejsce. 19-letni tata Łukasza potrafił stanąć na wysokości zadania i sprawdzić się w nowej roli.
- Był wspaniałą nianią - uśmiecha się Magda. - Wstawał w nocy, zmieniał pieluchy, prał je i prasował. Nie bał się brać dziecka na ręce, kąpał je i karmił pod moją nieobecność. Był wielką pomocą.
Później Mirek poszedł do pracy i przez wiele lat tylko on utrzymywał całą rodzinę. W tym czasie Magda wychowywała dziecko i dalej się uczyła. Pamięta, że z pobłażliwością patrzyła na swoje rówieśniczki: podniecały się kolejną randką
kiedy dziecko rodzi dziecko.<br>Magda miała szczęście. Mama zostawiła jej swoje mieszkanie, a sama przeprowadziła się w inne miejsce. 19-letni tata Łukasza potrafił stanąć na wysokości zadania i sprawdzić się w nowej roli.<br>- Był wspaniałą nianią - uśmiecha się Magda. - Wstawał w nocy, zmieniał pieluchy, prał je i prasował. Nie bał się brać dziecka na ręce, kąpał je i karmił pod moją nieobecność. Był wielką pomocą.<br>Później Mirek poszedł do pracy i przez wiele lat tylko on utrzymywał całą rodzinę. W tym czasie Magda wychowywała dziecko i dalej się uczyła. Pamięta, że z pobłażliwością patrzyła na swoje rówieśniczki: podniecały się kolejną randką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego