Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
po zbójnicku. Między dwiema warstwy ziemniaczanego ciasta umieszczono w zawiesistym sosie gulasz i był to dobry gulasz. Kawałki lekkiej wołowiny reprezentowały odpowiednią miękkość i najważniejsze - sos nie był przypalony, co zdarza się nawet w restauracjach o wysokich aspiracjach. Cieszę się też, że kucharz nie eksperymentował z ostrą papryką, lecz umiejętnie balansował na granicy dobrego smaku. Być może pomógł sobie w tym wypadku, jak zwykle, "vegetą", ale kto jest bez grzechu, niech uderzy kamieniem...
"Karczma u Daniela" jest typowym zajazdem, który oferuje dania z gatunku prostych i niewyszukanych w celu li tylko zaspokojenia głodu. A szkoda! To jeden z piękniej położonych zakopiańskich
po zbójnicku. Między dwiema warstwy ziemniaczanego ciasta umieszczono w zawiesistym sosie gulasz i był to dobry gulasz. Kawałki lekkiej wołowiny reprezentowały odpowiednią miękkość i najważniejsze - sos nie był przypalony, co zdarza się nawet w restauracjach o wysokich aspiracjach. Cieszę się też, że kucharz nie eksperymentował z ostrą papryką, lecz umiejętnie balansował na granicy dobrego smaku. Być może pomógł sobie w tym wypadku, jak zwykle, &lt;orig&gt;"vegetą"&lt;/&gt;, ale kto jest bez grzechu, niech uderzy kamieniem...<br>"Karczma u Daniela" jest typowym zajazdem, który oferuje dania z gatunku prostych i niewyszukanych w celu li tylko zaspokojenia głodu. A szkoda! To jeden z piękniej położonych zakopiańskich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego