spotykał się kilkakrotnie z próbami dania mu czegoś, oczywiście uważał że to nie do przyjęcia, a wprawiało go w duże zakłopotanie. Po pewnym czasie ułożył sobie kilka sposobów grzecznej odmowy, a poza tym, w wypadku drobnego poczęstunku, nosił zawsze coś ze sobą, żeby go odwzajemnić .<br>Zrozumiałe, że najbardziej pociągał go barak męski. Był największy i na początku działalności Angusa mieścił ok. 800 ludzi, a przy końcu ponad podwójną ilość.<br>Budynek był nie tylko większy, ale i znacznie wyższy i w związku z tym inaczej urządzony. Środkiem biegły tory kolejowe, a zamiast legowisk zbudowano kilkupoziomowe prycze, przeważnie trzypiętrowe, ale miejscami nawet czteropiętrowe