EDYTA ŻYŁA&lt;/&gt;<br>Gmina wynajmuje prowizoryczne lokale od spółdzielni mieszkaniowej, która jest inwestorem głównym Centrum Natolin. Umowa na korzystanie z pomieszczeń wygasła jednak z końcem 2001 r. Spółdzielnia nie chce jej przedłużyć po tym, jak odrzucono złożoną przez Centrum ofertę sprzedaży gminie powierzchni biurowej. Ursynowscy włodarze od dwóch miesięcy zajmują więc baraki bezprawnie. Jednocześnie władze Drimex Budu (inwestora zastępczego Centrum) zapowiadają, że będą rościć pretensje do gminy. Prezes Dariusz Lewandowski twierdzi, że przedłużanie procedury wyboru oferenta naraziło firmę na straty, gdyż rezerwowała dla gminy pomieszczenia w Centrum Natolin rezygnując z ich wynajmu. Sprawa ratusza podzieliła też ursynowskich radnych. &lt;q&gt;- Nie chcę brać udziału