Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
poszedł Krupówkami dalej. Matce nie powiedział ani słowa, ale wieczorem zaszedł do starego Wassermana. Siedział w recepcji i jak zwykle sprawdzał rachunki. Na rewelacje przyszłego zięcia zareagował spokojnie.
- Panie Michał! Od czasów praojca Adama ciągle ktoś się czepia Żydów. Wysiedla ich, robi pogromy, zabija. I oni giną, ci Żydzi, jak baranki ofiarne, cicho i z krzykiem, bezradnie i dzielnie, krew żydowska wsiąka w ziemię całego świata. Ale z tej krwi ciągle wyrastają nowi Żydzi i tak będzie aż do skończenia świata. Nawet tam, gdzie już nie będzie Żydów, będzie nienawiść do Żydów i ta nienawiść udławi w końcu naszych prześladowców.
- Ale
poszedł Krupówkami dalej. Matce nie powiedział ani słowa, ale wieczorem zaszedł do starego Wassermana. Siedział w recepcji i jak zwykle sprawdzał rachunki. Na rewelacje przyszłego zięcia zareagował spokojnie.<br>- Panie Michał! Od czasów praojca Adama ciągle ktoś się czepia Żydów. Wysiedla ich, robi pogromy, zabija. I oni giną, ci Żydzi, jak baranki ofiarne, cicho i z krzykiem, bezradnie i dzielnie, krew żydowska wsiąka w ziemię całego świata. Ale z tej krwi ciągle wyrastają nowi Żydzi i tak będzie aż do skończenia świata. Nawet tam, gdzie już nie będzie Żydów, będzie nienawiść do Żydów i ta nienawiść udławi w końcu naszych prześladowców.<br>- Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego